Uchwycili na zdjęciach wyładowania atmosferyczne. Wiosenne burze już w Polsce
Burza z piorunami może wywołać wiele emocji – u jednych panikę, u innych zachwyt. Ci drudzy często wyglądają za okno lub wychodzą z domu i robią ciekawe fotografie. Niezwykłe ujęcia z Polski opublikowano na facebookowej stronie „Lubuscy Łowcy Burz”. Internauci dzielą się dowodami na pierwsze objawy wiosny.
Piękne wyładowania nad Polską. Uwiecznili zjawisko
„Wow! Piękne wyładowanie atmosferyczne uchwycone dziś w Braniewie, warmińsko-mazurskie” – napisano pod wspomnianym postem. To właśnie w tym mieście na Warmii zrobiono emocjonujące zdjęcia. Widać na nich długą pętlę piorunów, które błyszczą na czarno-różowym niebie. Na ulicach nie ma żywej duszy, a większość mieszkańców pochowała się w domach. Mimo wszystko zainteresowanych zjawiskiem obserwatorów nie brakowało.
Czy wyładowania atmosferyczne o tej porze roku są częste? Większość pasjonatów takich zjawisk nie była na nie przygotowana. Luty jest miesiącem, w którym powinna rządzić mroźna i śnieżna zima, jednak za oknem od kilku dni panują wysokie temperatury. Jako że zrobiło się wiosennie, nie zabrakło też piorunów.
Pierwsze burze nad Polską przeszły w tym roku w niedzielę 25 lutego. W niektórych miejscach temperatura przekroczyła nawet 15 stopni Celsjusza. Wyładowania atmosferyczne były rozproszone na terenie woj. lubuskiego, zachodniopomorskiego, pomorskiego, kujawsko-pomorskiego, warmińsko-mazurskiego i mazowieckiego. Kolejne możemy zobaczyć między 26 a 28 lutego.
Internauci masowo uwieczniali pioruny. Pojawiło się tysiące reakcji
Po tym, jak na Facebooku pojawiły się najnowsze zdjęcia piorunów, internauci chętnie komentowali zjawisko. Nie obyło się bez kolejnych fotografii i nagrań pochodzących z różnych rejonów kraju. Kompilacje wyładowań przypominały sceny rodem z sezonu upalnego lata. „Bosko jak latem” – pisano. „Czyli sezon burzowy rozpoczął się kilka tygodni wcześniej” – dodawał ktoś inny.
Choć większość osób reagowała entuzjastycznie, to nie brakowało też głosów zdziwienia i niepokoju. „Przypominam, że mamy luty” – pisała jedna z osób. „Mnie burza przeraża, a bardziej myśl, co może się stać przez nią” – dodawał ktoś inny. Jak wy zareagowalibyście na takie sceny w lutym? Lubicie oglądać tego typu zjawiska? Być może macie zdjęcia, którymi chcecie się pochwalić?